Tej jesieni jakoś tak mało czasu na wszelkie wypady, nawet motocykl już zaraz trzeci miesiąc będzie jak stoi w garażu. W październiku udało się jednak wyskoczyć w Pieniny. Tam mnie jeszcze nie było, a szukaliśmy miejsca żeby trochę odpocząć, odetchnąć i cieszyć górskim klimatem bez ekstremalnych przeżyć. A to są góry do tego idealne.
30.11.2016
8.10.2016
Weißkugel - w krainie Otziego
![]() |
MotoGóry - tym razem bez moto |
Ten wyjazd pojawił się znikąd. Oboje w końcu znaleźliśmy chwilę czasu w tym samym momencie. A nas nie trzeba długo namawiać. Problemem okazało się zebranie reszty ekipy. Chętni niby byli, jeden nawet wahał się do samego momentu wyjazdu, jednak koniec końców zostało nas dwóch. MotoGóry w klasycznym składzie.
5.08.2016
Pod Stopami Słońca
Ostatnio w moje łapy wpadła książka w temacie, który nie jest mi kompletnie obcy. Rzecz się tyczy motocyklowej podróży do Azji Centralnej. Kierunek marzenie, i mój cel, który kiedyś chciałbym zrealizować. Recenzja ukazała się na łamach Peron4 i tam też zapraszam do przeczytania całości.
"Właściwie to twórcy bloga Byle Dalej rzucają wszystko, żeby wyruszyć w podróż. Robią to w zasadzie po raz drugi. Wcześniej kiedy wpadli na taki pomysł nie mogli się zatrzymać przez 888 dni. Dokładnie tyle też czasu mija między zakończeniem poprzedniej wyprawy a rozpoczęciem tej, opisanej w książce Byle dalej. Pod stopami słońca.
Pamir, Hindukusz, Wachan – nazwy, które od dziesiątek lat rozpalają wyobraźnie podróżników. Choć dziś już nie stanowią zagadki, nie są terra incognita, poznane i opisane przez tych, którzy dotarli tam wcześniej, wciąż dla wielu pozostają symbolem wyprawy w nieznane (...)"
11.07.2016
Na południe...
5.07.2016
Mazurska integracja vol. 5
Jezioro Świętajno co roku jest świadkiem makabrycznych zdarzeń |
Coroczna Mazurska Integracja to zawsze jest wspaniała okazja aby spotkać znajome mordy, które widuje się nad wyraz rzadko. A to ekipa, z którą rewelacyjnie można spędzić weekend nad jeziorem. Ernest co roku staje na wysokości zadania i w Świętajnie nigdy nie jest nudno.
20.06.2016
Tatry 2016 - Men's Band - the movie
W ramach ostatecznego rozliczenia z wyjazdem w Tatry, krótki film o zabijaniu... znaczy się o górach i naszym tam pobycie. Obyło się bez zabijania. Za to kapitalnych widoków nie brakowało. No i strzegł nas kruk Odyna - tak więc to nie mogło się nie udać.
Men's Band - Tatry 2016 from bathory on Vimeo.
Tatry 2016 po męsku
Subskrybuj:
Posty (Atom)