16.04.2016

Operacja ENDURO BORNE


Operacja: ENDURO BORNE
Zadanie główne: przemieścić się unikając wykrycia z Niestępowa do Bornego Sulinowa
Zadanie poboczne: 
- spenetrować opuszczone postsowieckie obiekty militarne
- zdobyć punkt obserwacyjny "Górka Piasku" w rejonie Białego Boru
- wrócić unikając wykrycia
Czas operacji: 080416 - 100416
Odległość do celu: +- 200 km
Drużyna zmotoryzowana w składzie: 
rozpoznanie - Terror, Guziec
ubezpieczenie - Bathory, Romek
wsparcie - Modern
Sprzęt: 
KTM LC4 640 Adventure - 1 szt.
Suzuki DR 650 - 1 szt.
Yamaha XT660R - 2 szt.
Suzuki DRZ 450 - 1 szt.
Zagrożenie w rejonie działań: nieznane
Dodatkowe wsparcie: brak


PRZEBIEG MISJI
Pokonanie ponad 200 km w terenie, unikając odkrywania własnej pozycji, nie było łatwym zadaniem. Zwłaszcza, że w pierwszych godzinach działań nie omijały nas problemy, głównie natury logistycznej. Na szczęście rozpoznanie prowadziło dosyć bezbłędnie w średnio trudnym terenie. Mimo to dotarcie do celu zajęło nam sporo czasu. Tam otrzymaliśmy wsparcie Moderna, który dotarł na miejsce wcześniej i zajął się kwestią zorganizowania obozowiska.
















Drugiego dnia ruszyliśmy na rozpoznanie terenu. Dawne tereny poligonowe i dobrze zamaskowane obiekty militarne nastręczały sporo problemów w nawigowaniu. Udało się jednak namierzyć stare, nieużywane lotnisko i pozostawione hangary, silosy rakietowe, oraz opuszczone i prawie doszczętnie wyburzone miasto, gdzie doszło do bezpośredniego kontaktu z obcymi siłami. Krótka wymiana ognia nie poczyniła żadnych strat w ludziach i sprzęcie. Teren został pobieżnie rozpoznany, jednak zaleca się w przyszłości bardziej skrupulatną jego penetrację.


















Pod koniec dnia udało się również, z małym problemem, zdobyć punkt obserwacyjny "Górka Piasku". Akcja uwidoczniła ewidentne braki w technice poruszania się w takich warunkach u Bathorego. Wskazane więcej praktyki. Dodatkowo pojawiły się problemy z motocyklem Romka - gaśnięcie na niskich obrotach. Po tej akcji tracimy wsparcie Moderna, wezwanego do powrotu do macierzystej jednostki.







Ostatniego dnia ze względu na dalsze problemy techniczne z DRZ, Romek musiał wybrać łatwiejszą trasę powrotną. Pozostała trójka ruszyła skrytym rajdem unikając ekspozycji. W tym składzie droga powrotna okazała się zdecydowanie szybsza, mimo kilku trudności terenowych związanych z pokonywaniem szlaków kolejowych oraz terenów podmokłych. 



PODSUMOWANIE
Przygotowanie oraz wykonanie operacji należy ocenić na ocenę dobrą. Działanie drużyny oraz trzymanie się procedur było właściwe. Nie stwierdzono żadnych uchybień. 

ZALECENIA
Kontynuować tego typu operacje rozpoznawcze w celu utrzymania zdolności bojowych drużyny na jak najwyższym poziomie oraz eliminowania problemów, jakie miały miejsce w czasie tej operacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz