4.01.2023

I koniec...

Roku. Jak to zwykle bywa - nie zaskoczył. Pojawił się dokładnie w tym momencie, w którym wszyscy się go spodziewali. Nie pamiętam, być może kiedyś przywiązywałem do tej daty większe znaczenie. Dzisiaj wydaje mi się to dosyć absurdalne Dzika euforia spowodowana tym, że cyferka w kalendarzu przeskoczyła przerasta moją percepcję.