Jacek Hugo-Bader to nieco kontrowersyjna postać polskiego reportażu. Zanim sięgnąłem po Długi Film o Miłości miałem okazję przeczytać tylko jeden tekst JHB, który ukazał się na łamach Kontynentów. Autor wspomnianego tekstu wydał mi się wówczas człowiekiem mocno zadufanym w sobie. Może jednak odniosłem takie wrażenie przez to, że jeden z moich ulubionych polskich autorów niegdyś niezbyt przychylnie wypowiedział się o JHB. W każdym razie tak wcześniej jak i teraz przy okazji niniejszej książki pojawiały się wobec jej autora zarzuty o konfabulację. Ile w tym prawdy wie tylko autor i osoby, które z nim tam były.