7.05.2013

Uroki bieszczadzkich dróg

Jeden z kilku nieco już ucywilizowanych przejazdów przez rzekę - gdzieś w okolicach Duszatynia
Jeżdżenie po Bieszczadach motocyklem to czysta przyjemność. Są i piękne asfaltowe winkle, do których kleją się szybsze maszyny jak i odcinki pełne dziur, są szutry a nawet przejazdy przez rzeki, czyli coś co najbardziej lubią fani enduro. Nam udało się skosztować i tego i tego.

Trochę zabawy na asfaltowych winklach w wykonaniu Daniela
Tej przyjemności pozazdrościł mu też Andrzej
Chociaż Daniel był bardziej nieugięty...
... jak widać

2 komentarze: