![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV_S1BKwLw8o_eCH1aYf5Omp8lxC-7vwBW-rcNxG4ok4Rz-BuJdwcM-QTRZM6zhl0WvCXq4Z70WPKBU0k02ogP8mxVTpOC7Y7mtCWswjhW7Og4dhT7V3N1U2naWIOdIt1iyGljt-UAB83q/s640/WP_20150313_12_16_40_Pro+1.jpg) |
CST C755 - świeżo po założeniu |
Ponieważ chciałem Yamahą jeździć w terenie zdecydowanie więcej i sprawniej niż Transalpem trzeba ją było obuć w bardziej terenowe opony. Wybór padł na CST C755 z przodu i Mitas E-09 z tyłu (o nim kiedy indziej). CST polecił mi
Ernest. Nie ukrywam, że świeżo po zakupie motocykla dosyć istotną rolę odgrywała cena. Tę oponę można bowiem dostać za ok. 150 złotych.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_QQK_LdzMUSZaww7qXj9fGB-Dmz9CS1MlDDhB0Nu0PgHmSFmpvAJMha4_BgDcFQpq-R3af_kvA9SjJmQ16dms0rOK-StZrX7qqEpRYWJgY1ZtNex4PdPfLeMA_IZjB-b4-KfrVAs6OJbP/s640/PA075985+-+8300+km.jpg) |
A tak wyglądała tuż przed zdjęciem po 8300 km |
Cena wywoływała u mnie również duży niepokój, za te pieniądze kupuję się przyzwoitą oponę do roweru ale żeby do motocykla? Dlatego od samego początku jeździłem na niej z dużą rezerwą. Zresztą świeżo po założeniu guma jest bardzo nieprzyjazna. Nawet na suchym asfalcie szybko łapie uślizg przy hamowaniu. Powyżej 110 km/h ma tendencję do wężykowania. Jest przy tym bardzo głośna. Dopiero z czasem, kiedy trochę się zetrze zaczyna być bezpieczniejsza i mniej podatna (ale nadal podatna!) na uślizg podczas hamowania.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdFpm9H-yMLebx-tuWRa9FnABTcAi0LdQH6eWbr-TQiB3WuhQaOgAqQmXeQw0KD_L2R-NGOoTrCemsXF0tBIerRXY3-vYIneN-ex4X9XLx6IEPiOHjBl7g7rVKFDxqoOjWz29IewDi-eOE/s640/PA075988.jpg) |
Symetryczne kostki w jednej linii nie gwarantują pewnego bocznego trzymania np.w błocie |
Oczywiście to opona z homologacją na drogi, jednak jej konstrukcja wyraźnie wskazuje jej przeznaczanie. A są nim szutry. Tu sprawdza się rewelacyjnie. Daje dobre wyczucie nawierzchni i pozwala pewnie prowadzić motocykl. Lato mieliśmy wyjątkowo suche więc nie miałem zbyt wiele okazji jeżdżenia na CST na mokrym asfalcie czy gdzieś w błocie. Kilka błotnistych kałuż wstępnie pokazało, że może ona mieć nieco problemów z trzymaniem bocznym (kostki rozmieszczone symetrycznie w jednej linii). Chociaż z drugiej strony Ernest jeździ na nich znacznie więcej w rozmaitym terenie i twierdzi, że opona świetnie sobie radzi w każdym terenie (przy obniżonym do 1,4 bara ciśnieniu) Mokry asfalt zawsze traktuje z dużą rezerwą więc nigdy nie sprawił mi na niej problemu. Po prostu jeżdżę wtedy wolno i nie kładę się w zakrętach. Na suchym asfalcie po jakimś czasie (oswojenia) żadne zakręty nie były straszne, i można na niej spokojnie kłaść się dosyć głęboko (jak na motocykl typu enduro). W piaskach w ogóle nie lubię i nie umiem jeździć ale pewnie z lepszym kierownikiem opona całkiem dobrze by sobie radziła.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmvo8h0XU7Mf3hC0JBnOxoBqBBGpHLXRWOByQm2urO_dyaTAvPf2bM6GDAsmIR55uCyNejRjOlS4UPW0qHS50vG8mu9vIAg-V3xPinre-ezs1dJzHBLBBi3rcD_KEvgfk_SxB-d_0HUK4P/s640/PA075986.jpg) |
Kostka jeżdżona na asfalcie zużywa się w specyficzny sposób, choć to zależy w dużej mierze od stylu jazdy |
Udało mi się na niej przejechać 8300 km (wszystko zależy od stylu jazdy i rodzaju podłoża, są tacy którzy zrobili na niej i 15 tysięcy). Na koniec środkowa kostka zniknęła całkowicie. Muszę przyznać, że wtedy zaczęło się naprawdę przyjemnie jeździć po asfalcie.W tej cenie jest to bardzo dobry wybór jeśli planujemy dużo jeździć poza utwardzonymi drogami. A na asfalcie trzeba być po prostu nieco czujniejszym, na spokojnie się z gumą oswoić. Stawianej przez wielu za wzór dualowej opony - TKC 80 - ustępuje zdecydowanie na asfalcie, szczególnie mokrym, nadrabia to jednak z nawiązką właściwościami terenowymi. Dlatego warto dać jej szansę, zwłaszcza jeśli nie chcemy wydawać za dużo kasy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3VRE4HkdAK-DaBuILciDU9kvW1yodSv5LGqUeywB58S_0R5Oi99DjodazyFBIpSId_v3QGEls4JgEpyKyjm9RXv6H5CKAVRBWAa1g8lxfr5GyALWDT8sN9C-5tjF7pVepVuAFMqXSc3BS/s640/PA075987.jpg) |
Póki co dalej pozostaje przy CST tylko, że tym razem inny model |
Jak na takim kartoflaku jeździć po asfalcie :) no jak ?
OdpowiedzUsuńHehe da się, kwestia przyzwyczajenia :)
Usuń